Opinie do artykułu - Jak koty znoszą upały?

mój królik nie cierpi psów

Moje kotki bardzo lubią leżeć na ciplutkich grzejnikach ;)

Miłe,puszyste lubią się głaskać

mam w domu psa niezwyklego to rasa wodolaz jest przepiekny kocham z nim plywac nad morzem ale mamy problem on jest taki wielki i ciezki ze nie miesci sie w samochodzie nie mam pomyslu jak go tam zmiescic a szczegulnie dlatego ze mam jeepa a mam 4rodzenstwa mam dla niego leki ale nie pomagaja pomorzecie mi w tym proszeeeeeeeeeeee

moja kotka jest cala czarna i uwielbia zabawe z jej malymi kociakami jest mila i grzeczna ale czasami jest denerwujaca a szczegulnie jak jedziemy samochodem wtedy ciagle mialczy nawet jak zabieramy swieza wode lub mleczko do popicia ale znalazlam na to sposub kot slyszy to co do niego muwimy wiec mam na to sposub porozmawiajcie przez chwile z kociakiem w zamknietym pomieszczeniu nawet jak kociak spi i muwcie mu ze gdzies jedziecie on wtedy bedzie spokojniejszy i napewno bedzie sie sluchal no ale kazdy kot jest inny jezeli to nie zadziala to sprubujcie czyms zajac kotka najlepiej wezcie jego ulubiona zabawke i sie z nim pobawcie to zadziala moze przez chwilke ale zadziala lub kupcie tabletki u weterynarza jak chcecie poznac nazwe tych tabletek to piszczie mam wszystkie nazwy i sposoby

Mój kotek bardzo lubi krople waleriana i ciekawi mnie dlaczego?

Moja kotka Tosia.. od maleństwa jeździ samochodem.. i musze stwierdzić, że bardzo jej sie to podoba.. Ni stwarza problemów w czasie drogi.. zazwyczaj leży na siedzeniu lub w transporterze.. ;*

Moja kotka od małego jezdziła autem , z początku jej się to nie podobało. Teraz od czasu do czasu pokonuje trase około 150km w jedną strone i nie robi to na niej wrażenia. Ale pod warunkiem ,że nie jedzie w skrzyni transportowej dla zwierząt. Wtedy jęczy , piszczy. Musi siedziec na tylnym siedzeniu... wsumie to zwykle całą drogę śpi. Grzejniki jak są ciepłe to strasznie lubi je obstawiac. Jednak strasznie nie chce się zaprzyjaznić z nowym domownikiem w postaci psa. Z początku syczała na niego , teraz juz bardziej go toleruje ale tylko na pewną odległośc. Jak podejdzie bliżej to pazury idą w ruch. A piesek młody , głupi , bawić się chce tylko cztero letnie kotka juz nie za bardzo przepada za nim.

Czy wasze koty chodzą do kwiatów bo mój kotek jak zobaczy kwiat to od razu się do niego pcha rozgrzebuje ziemie i łamie rośliny.

I czy mozna gdzies kupic jakies tabletki na uspokojenie dla kotow ? bo moj wrecz nie nawidzi jazdy samochodem. rzyga, narobi do koszyka (ze stresu) a ja chce tego mu oszczedzic i sobie ..

Nie wiem czy to normalne, wiec pytam sie was. Mam czarnego kocurka. On praktycznie ciągle śpi, myje się, i jest jakiś taki nie mrawy. czy to normalne ?

a ja dzisiaj położyłam na moim kocurku ręcznik zmoczony zimną wodą (idobrze wykręcony!) okazało się że sprawia mu to baaardzo dużo przyjemność :) (ps. jest godz 19 a na dworze 30st)

Moja kotka jest czarna. Uwielbia smyranie kostkę lodu po całym ciele. Zauważyłem, że przy upałach częściej się liże by mieć wikgotne futerko. W pupały nie ma napadów "ADHD" tylko śpi na ławie.

mój kotek jak jest mu ciepło to pcha sie do domu i leży na zimnych płytkach w kuchni żeby mu było zimniej i pies też. ps. kotek już niestety nie żyje .

mój kot jak widzi nawet samochód sąsiada to nawet biegnie do środka

A moja kotka wręcz nienawidzi podrózować,uciekłaby,albo by sie nie dała,a słońce jej nie grozi,codziennie spedza czas w stodole i łowi myszy.

Mój ptyś nie lubi jazdy samochodem ale lubi siedzieć na parapecie nad grzejnikiem i patrzyć się w okno.

Mój kot tak bardzo lubi ciepło, że jak napalimy w piecu, to siedzi dokładnie dwa centymetry przed drzwiczkami.

A najgorzej mają tu koty o czarnym umaszczeniu. Każdy przecież wie, że czarny przedmiot wystawiony na słońce nagrzewa się znacznie bardziej niż inne kolory, gdyż wchłania w siebie znacznie więcej. I radzę wam nie wypuszczać kotów na nagrzany asfalt, to strasznie parzy ich w łapki. Jak ktoś nie wierzy, to niech przejdzie sobie sam na bosych nogach.

Moja kotka robi dokładnie to samo - koty lubią ciepło, ale tutaj chodzi o to, żeby kota nie PRZEGRZAĆ. Zwierzę samo wie, kiedy jest mu za ciepło i chowa się wtedy do cienia. Rzecz w tym, żeby mu tą ucieczkę przed słońcem zapewnić. Zwłaszcza nigdy nie zostawiając latem w słoneczne dni psa czy kota w zamkniętym aucie. Po kilku minutach to nagrzana puszka, gdzie zwierzę szybko dostaje udaru cieplnego i zdycha.

Mój kocurek sam wykłada się na słońcu, a w podróży samochodem śpi przez calą drogę i nic mu nie jest ...