Opinie do artykułu - Przygotowanie mieszkania zanim zamieszkasz z kotem

Powrót do artykułu
  • 0

    Koty to nawet gorzej niż dzieci - dzieci wyrastają z psot prędzej czy później koty nie;) Ale ja swojego kociaka tak czy tak kocham nad życie;) Pamiętajcie też żeby odpowiednio swoje pupilki odżywiać - ja kupuję tylko puszki Naturea którymi mój maluch się zajada!

  • 0

    wiecie gdzie kupic jakas tasme czy plaster bo moj kotek drapie ta gume na samym dole na drzwiach zamrazarki jak to zniszczy to bedzie po lodowce chcialbym cos nakleic na to z gory dzieki

  • 0

    zgadzam sie koty trzeba pilnowac jak male dzieci

  • 0

    Coś mi się nie udało. Daję linka jeszcze raz http://ludzie.gazeta.pl/mysza50gw/0,0.html

  • 0

    Witam, aby kot nie nasiusia nam w miejscach do tego nieprzeznaczonych,bardzo dobrym rozwizaniem jest kupno koci mietki w spreju albo zrobic samemu wywar z miety( np herbata mietowa) i spryskac dom, dziala na 100%

  • 0

    Zgadzam się w całej rozciągłości z powyższymi stwierdzeniami. Kota trzeba tak samo pilnować jak małe dziecko, które wszędzie wejdzie, wszystko chce zobaczyć, dotknąć, spróbować w buzi. Mieszkamy na 11 piętrze, przez to okna mamy zabezpieczone do małej szpary, tak by łepek naszych /dwóch/ ulubieńców nie przedostał się na zewnątrz. A i tak pilnujemy, a jak wychodzimy z mieszkania to mimo wszystko staramy się nie zostawiać okien na wpół otwartych. Szwagierki kotka wyskoczyła z balkonu na siódmym piętrze za muchą?, ptakiem?, skutek: złamana przednia łapka. Niestety drugi skok, z łapką w gipsie to był jej ostatni skok w życiu.