dlaczego shih tzu jest agresywna?

semii, 2013-05-15 15:52:07

kupilam 3,5 miesieczna sunke shih tzu i zaniepokoilomnie ze po wejsciu do domu poprzedniej wlascicielki zaczela na mnie szcekac i cofac sie do tylu mnie to zadziwilo poniewaz to taki maly szczeniak ,a tyle w niej niepewnosci i zajadlosci ,ale zbagatelizowalam to i kupilama ja obecnie ma 7 miesziecy od pierwszego dnia sprawiala juz problemy zjadala swoja kupe gdzie poprzednia wlascicielka zataila przede mna ten fakt do tego kapanie jest dla niej hororem i czesanie to zaczyna sie horor jest tak agresywna ze mam cale sine rece mysle ze czesano ja na sile do bolu imysle ze byla bita za zjadanie swojej kupki robie wszystko,aby mi zaufala jest madra przytulanka ,ale to trwa do czasu jak biore grzebien i champion plyn do rozczesywania to wstepuje w nia diabel moze ktos doradzi mi jak z nia postepowac ????

Psiara, 2013-05-31 13:39:12

To n pewno taki mały pies? Widzisz jak rośnie? Bo to mogła byc pseudohodowla, to się czasem zdarza, choć oczywiście jest karalne. Ale takie psy się zdarzają nawet w zwykłych hodowlach, sama mam bardzo problematycznego.Kiedy ją czeszesz i jest spokojna dawaj jej smaczki, może być lepiej. A tak ogólnie u takiego strachliwego psa poszukaj pomocy behawiorysty, bo może się to przerodzić w większy problem.Tu daje Ci linka na stronę,http://www.newdog.pl/ ten pan napewno Ci pomoże, bo mnie z moim kudłaczem bardzo pomógł.;)

bobsko, 2013-06-28 12:39:28

To co piszesz to nie agresja tylko niepewność terytorialnego psa. Często zdarza sie, że psy zjadają swoje odchody.W wiekszości to odznaka niedoboru witamin, szczególnie potasu.Możesz podawać banana, ale lepiej zajrzeć do sprawdzonego wterynarza.Do wsyzstkiego musisz pryzywzcyaić psa i do cyesania też aby mu się kojarzyło z przyjemnością. Szczotkę dajesz obwąchać psu i to tyczy się wszystkich akcesorii jakich zaczynasz używać. Delikatnie póxniej głaszczesz psa odwrotna steona szczotki nagradzajac przy tym psa smakołykiem, aby ta czynność kojarzyła się dobrze.trzymaj poczatkowo psa na smyczy, ale nie podchodź do tej czynności z nastawieniem, że psiak bedzie gryzł. Musisz być opanowana i bez nerwów, gdyż pies wyczuje twoją energię i to powoduje, że karmisz go tym nastawieniem.Nigdy nic nie rób z psem pod wpływem zlości. Mususz być asertywnie spokojna.Wybij psa z takiego stanu umysłu szturchnieciem w bok lub kark trzema wyprostowanymi palcami tylko z czuciem bo to nie ma sprawiać krzywdy. Nie usiłuj czesac psa na siłę.Nigdy nie oddawaj psu terenu, czyli nie wycofuj się i nie cofaj reki do tyłu bo po tobie. Musisz za wszelka cene doprowadzić wszystko do końca nawet jesli pies cie ugryzie to nie możesz mu dac wygrać bo zajmiesz w hierarhi miejsce poni zej i oddasz psu przewodnictwo. Nie podnoś glosu bo to dla psa odznaka twojej słabości. Cierpliwość i konsekwencja da na 100 procent rezultat. Musisz zrozumieć, że pies nie rodzi się agresywny.

ojeja, 2013-06-29 12:58:56

sunia najprawdopodobniej była bita nie za to że zjadała swoją kupę, ale dlatego że .... ją zrobiła. Wiele psów (a właściwie wszystkie) które nie są nauczone załatwiania się na zewnątrz jeśli załatwią się w domu (obojętnie czy pies zrobi siku czy kupę) są za to karane biciem. I niestety to smutny fakt, aby uniknąć kary (bicia lub co gorsze jeszcze wsadzenia pyszczka w te odchody) psy "sprzątają" swój dowód winy własnie poprzez zjadanie odchodów. Dlatego twoja sunia własnie tak robi.

Gość, 2016-06-07 12:41:48

Ja z kolei chcę się podzielić własnym i męża sukcesem, którego duża część ludzi nie osiąga poprzez brak więzi i zrozumienia. Duża część ludzi skupia się głównie na pielęgnacji fizycznej psa, która tak naprawdę poprawia utrzymuje dobre zdrowie psa i jego samopoczucie, ale jednak to za mało. To są psy nad wyraz uczuciowe i inteligentne. Bardzo szybko uczą się nowych rzeczy i wiecznie mają ochotę doświadczać czegoś nowego. Nierzadko bywa że pies terroryzuje właściciela i rodzinę bo uważa, że za mało zwraca mu się uwagi, za mało docenia albo okazuje coraz rzadziej uczucia. Przenoszenie psa z rąk do rąk obcych ludzi także nie wpływa dobrze na jego psychikę. To pies jednego Pana i jego rodziny, tego zdania nigdy nie zmieni, jest na to zbyt dumny i uparty. Agresją może także próbować prowokować nowych właścicieli, aby ci pozbyli się go i oddali rodzinie, która go sprzedała lub oddała. Kolejna rzecz to ważne jest by dużo z tymi psami rozmawiać i rozwijać jego intelekt, ponieważ mają ogromny potencjał. Mam tego psa ponad 4 lata i znamy się z nim jak łyse konie, bo dogadujemy się bez słów. Opiszę teraz jaki jest aktualny stan psychiczny i fizyczny naszego psa po tych wszystkich spostrzeżeniach:

Mimo że akurat nasz piesek urodził się z całego miotu jako piesek o pewnym stanie upośledzenia umysłowego, przez co własna matka go odrzuciła a my mieliśmy z nim nie lada wojnę, praca nad nim kosztowała dużo czasu i zbliżeń. Piesek za dużo nie szczeka, jest spokojny i przyjazny. Bawi się z psami i innymi zwierzętami, także lubi gdy do domu przychodzą jacyś goście (bo coś się dzieje, kto wie może coś dadzą). Mimo że teoretycznie nie powinien zbytnio się przeciążać on uwielbia wędrówki po górach, jeździć w koszyku w rowerze jak i biec obok niego, co ćwiczone z umiarem spowodowało silny rozrost klatki piersiowej oraz dobry stan serca i wydolność płuc (jak by nie miał używać łap, to by miał skrzydła i latał zamiast chodzić). Jego ulubione zabawki to nie jest wcale maskotka, kość czy frisbee o rzucania, tylko plansze z łamigłówkami od poziomu jeden wzwyż i aktualnie planujemy zdobyć dla niego grę poziomu trzeciego (podczas gry nie lubi jak mu się pomaga, a jak się za wcześnie planszę podniesie, to naciska łapą, dając do zrozumienia że jeszcze nie skończył). Jak się tylko do niego mówi lub tłumaczy, słucha i patrzy niemal za każdym razem (chyba że potrzeby pierwszego rzędu w trakcie to wiadomo). Jeśli się na coś upiera, warto z nim negocjować i wytłumaczyć że się to mu jakoś opłaci a jak nie rozumie tych słów to pokazać co się ma na myśli, następnym razem lub za drugim zareaguje już bez gestykulowania i pokazywania. Rzadko musimy chodzić do lekarza ponieważ z reguły jest zdrowy jak byk.

Wniosek? To nie pies dla osób szukających podwładnych a kompana równemu sobie, z którym można robić wiele ciekawych rzeczy. Jeśli oczekujesz psa, siedzącego w kącie oczekującego na polecenie, to Shih tzu nie jest psem dla ciebie. One nie lubią robić głupich i bezsensownych rzeczy, a traktowanie ich jak przygłupie istoty nie poprawia sytuacji, ponieważ tego nie znoszą. Cierpliwość przy tych psach jest pierwszą cechą jaka będzie ci potrzebna przy ich dużej upartości. Pozdrawiam wszystkich właścicieli tych psów.

Gość, 2020-07-19 22:28:33

Mam psa szincu na początku był łagodnym psem ale od pewnego czasu jest agresywny do innych osób i zwierząt
Odpowiedz jako gość