Gość, 2020-05-27 10:52:40
Szanowni Państwo,Właśnie straciłam pracę, a moja 1,5 roczna kotka ciężko zachorowała. Zdiagnozowano u niej chłoniaka, leczona jest chemią. Klara jest bardzo dzielna, bywamy codziennie w klinikach weterynaryjnych (badania, biopsje, kroplówki, zastrzyki, dietetyczne jedzenie), ona rozumie i przyjmuje to wszystko bez zastrzeżeń. Jest moja przyjaciółka, miłością, dzieckiem, nie ma siły na zabawę, ale kocha się przytulać. Lekarze mówią, że zwierzęta dobrze znoszą chemię i radzą walczyć o Klarę, z tak ciężką choroba można jej przedłużyć życie o kilka lat a nawet całkowicie wyleczyć. Nie mam pracy i boję się, że niedługo mogę nie mieć też pieniędzy na lekarstwa czy zabiegi. Dlatego proszę wszystkich dobrych ludzi, którym nie jest obojętny los chorych zwierząt o pomoc. Będziemy obie bardzo wdzięczne za każdą, nawet najmniejszą kwotę!
Pozdrawiam,
Małgorzata Maier