Pochodzenie
Japoński kot wyróżnia się na tle innych ras nie tylko krótkim ogonem i plamami na futrze, ale także osobliwą historią, jaka łączy go z Japończykami. Miauczenie tego kota uznawane jest w kraju kwitnącej Wiśni za symbol szczęścia. Bobtaile wypełniają ulice tworząc drugą, utajoną społeczność Japonii. Tak, jak w dawnych czasach były członkami rodzin cesarskich, tak teraz tworzą własne uliczne cesarstwo, które swoją siedzibę nierzadko ma na śmietniku. Prestiż jaki Bobtail posiadał w dawnych czasach, został ocalony w figurkach będących ich podobizną. To one otaczane są czcią należną niegdyś tym kotom. Podobizny Maneki-neko ("kotów powitalnych" - bo tak w Japonii mówi się na Bobtaile) stoją tam prawie na każdym kroku, a swoją podniesioną do góry łapą witają przechodniów i uświęcają przestrzeń domostw, budynków urzędów i przedsiębiorstw. Japończycy tworzą więc własne koty, które tamte pozostawiają w cieniu ich bałwochwalczych figurek. Rasa figurek Maneki-neko była nawet inspiracją do amerykańskiej serii zabawek "Hello Kitty", również kota, ale różowego, który swoim wizerunkiem rozczula dzieci na całym świecie. Koty te uznawane są więc jako symbol szczęścia, ale na takiej samej zasadzie, jak w Europie jest nim figura słonia z podniesioną trąbą - ale nie sam słoń - tak figurą szczęścia w Japonii jest wizerunek kota, ale nie sam kot.Maneki-neko po raz pierwszy opuściły Japonię w 1968 r. kiedy Elizabeth Freret przewiozła je do Stanów Zjednoczonych, by tam rozpocząć efektywną działalność w celu uznania kota przez organizacje przyznające zwierzętom status rasy. Choć Bobtaile w swoim kraju pochodzenia nie są uznawane za rasę, to za taką uznał je komitet CFA i w 1976 r. dopuścił trójbarwne koty Maneki-neko na wystawy championów, właśnie pod nazwą Japanese Bobtail. Nazwa Bobtail "obcięty ogon" jest jednak nieco myląca, ponieważ niewyrośnięty ogon jest naturalnym uposażeniem tych kotów. Rasa uznawana jest przed wszystkie federacje felinologiczne, za wyjątkiem brytyjskiej GCCF.
Bobtaile należą do bardzo rzadkiej rasy. W 2013 roku najwięcej hodowli tych kotów znajdowało się w Ameryce Południowej, niewiele w Europie, a tylko jedna w Japonii.
Komentarze